Zima to dla instalacji fotowoltaicznych wyjątkowo wymagający okres – niskie nasłonecznienie, krótkie dni i częste zachmurzenie znacząco ograniczają produkcję energii. W takich warunkach pojawia się pytanie, czy domowy wallbox będzie mógł skutecznie pracować w oparciu wyłącznie o energię z PV. Odpowiedź zależy od kilku czynników, m.in. od mocy instalacji, ustawień ładowarki oraz harmonogramu ładowania. Aby wallbox mógł działać nawet w trudniejszych warunkach, niezbędne jest spełnienie kilku technicznych wymagań. Właściwe przygotowanie systemu PV na zimę zwiększa jego niezawodność i pozwala efektywnie ładować pojazd także poza sezonem letnim.
Jakie natężenie promieniowania słonecznego jest potrzebne zimą?
Zimą dzienne nasłonecznienie spada często do poziomu 50–200 W/m², co przekłada się na kilkukrotnie niższą produkcję energii niż latem. Aby wallbox mógł się uruchomić i utrzymać ładowanie, instalacja PV musi wygenerować przynajmniej minimalną moc odpowiadającą ustawionemu progowi startu ładowarki – zazwyczaj jest to ok. 1,4–1,6 kW. W praktyce oznacza to, że system PV musi mieć moc co najmniej 3–4 kWp, by zimą zapewnić ładowanie w sprzyjających warunkach pogodowych. Taką moc oferują dobrze skonfigurowane fotowoltaika, umożliwiające zasilanie auta nawet przy ograniczonym nasłonecznieniu.

Jakie ustawienia wallboxa są istotne w zimowych warunkach?
Nowoczesne wallboxy pozwalają na ustawienie minimalnej mocy ładowania oraz pracy w trybie zgodnym z produkcją PV (ang. PV surplus mode). Warto skonfigurować urządzenie tak, by uruchamiało się tylko przy dostępności nadwyżki energii, unikając poboru z sieci. Niektóre ładowarki pozwalają też na ładowanie impulsowe – np. z mocą 1,4 kW w krótkich cyklach, dostosowanych do chwilowej produkcji. Warto również skorzystać z harmonogramu ładowania, by zaplanować sesje na najjaśniejsze godziny dnia. Funkcje te zawierają systemy wspierające instalacje fotowoltaiczne współpracujące z inteligentnymi ładowarkami.
Jak wpływa temperatura na wydajność PV i wallboxa?
Niższe temperatury mają paradoksalnie pozytywny wpływ na sprawność modułów PV – ogniwa krzemowe pracują efektywniej w chłodnych warunkach. Jednak krótkie dni i zachmurzenie ograniczają dostęp do światła, co obniża całkowitą produkcję. Sam wallbox również musi działać w odpowiednich warunkach – większość urządzeń funkcjonuje w zakresie od -25°C do +50°C, ale najlepiej instalować je w garażu lub pod zadaszeniem. Stabilna temperatura i ochrona przed wilgocią zwiększają żywotność sprzętu. Takie zalecenia uwzględniają instalatorzy fotowoltaika przy montażu systemów dla pojazdów elektrycznych.
Jak zwiększyć szanse na skuteczne ładowanie zimą?
Aby zapewnić działanie wallboxa zimą, warto zaplanować większą moc instalacji PV oraz zadbać o optymalną orientację i kąt nachylenia paneli – zimą najlepiej sprawdzają się kąty 35–45°, które ograniczają zaleganie śniegu. Dodatkowym rozwiązaniem może być zastosowanie magazynu energii, który umożliwia ładowanie wieczorem z energii zmagazynowanej wcześniej w ciągu dnia. Inwestycja w inteligentne przekaźniki pozwala z kolei precyzyjnie zarządzać obciążeniem i uniknąć przeciążeń. Wszystkie te elementy łączą instalacje fotowoltaiczne projektowane z myślą o całorocznym użytkowaniu.
Czy ładowanie auta z PV zimą ma sens?
Choć zima stawia wyzwania dla systemów PV, przy odpowiednio dobranej mocy, konfiguracji wallboxa i przemyślanym projekcie – ładowanie samochodu z energii słonecznej jest możliwe również w najkrótsze dni roku. Warto zadbać o optymalne ustawienia urządzeń i wykorzystać inteligentne sterowanie, by maksymalnie wykorzystać dostępne warunki. Takie podejście pozwala utrzymać niezależność energetyczną i kontynuować ekologiczne ładowanie pojazdu nawet przy ograniczonej produkcji. Dzięki właściwemu przygotowaniu systemu PV można z powodzeniem korzystać z odnawialnych źródeł energii przez cały rok.