Jakie są ograniczenia w podziale instalacji PV na część domową i samochodową?

Podział instalacji fotowoltaicznej na część przeznaczoną do zasilania domu oraz osobną część do ładowania samochodu elektrycznego to rozwiązanie, które może wydawać się logiczne i praktyczne, jednak w praktyce napotyka na szereg technicznych i formalnych ograniczeń. Choć z punktu widzenia użytkownika wydzielone obwody mogłyby ułatwiać analizę zużycia i planowanie energii, systemy PV nie są standardowo projektowane do pracy w taki sposób. Kluczowymi barierami są wspólny falownik, brak osobnych liczników energii oraz ograniczenia prawne związane z rozliczaniem produkcji i zużycia energii elektrycznej. Niemniej, przy odpowiednim podejściu projektowym, częściowe rozdzielenie funkcjonalne może być możliwe.

Wspólny falownik – jedna instalacja, jeden punkt zasilania

Większość domowych instalacji fotowoltaicznych działa na jednym falowniku, który łączy całą produkcję z paneli PV i przesyła ją dalej do głównej rozdzielni elektrycznej. Oznacza to, że niezależnie od liczby obwodów zasilanych z tej rozdzielni, cała energia traktowana jest jako jedna całość – zarówno przez urządzenia monitorujące, jak i operatora sieci. Podzielenie instalacji PV na część „domową” i „samochodową” wymagałoby zastosowania dwóch niezależnych falowników lub mikrofalowników, co znacząco zwiększa koszty inwestycji. W systemach fotowoltaika zazwyczaj projektuje się systemy zintegrowane, w których energia z PV zasila wszystkie odbiorniki w sposób jednolity.

Jakie są ograniczenia w podziale instalacji PV na część domową i samochodową?

Brak możliwości rozdzielnego rozliczania energii

W przypadku prosumentów rozliczanych w systemie net-billingu, cała wyprodukowana energia jest traktowana jako jedna pula – niezależnie od tego, czy zostanie zużyta na potrzeby domu czy ładowania samochodu. Brakuje obecnie mechanizmu, który pozwalałby użytkownikowi oddzielnie rozliczać energię zużytą przez pojazd i domowe urządzenia. Dlatego podział instalacji PV na dwie części nie ma większego sensu ekonomicznego, chyba że użytkownik chce prowadzić szczegółowe statystyki zużycia. W instalacjach instalacje fotowoltaiczne, stosuje się w tym celu liczniki pomocnicze przypisane do wallboxa, które umożliwiają przynajmniej lokalny monitoring energii przeznaczonej na ładowanie auta.

Problemy z synchronizacją i priorytetami zasilania

Rozdzielenie instalacji PV na część zasilającą dom i osobną dla wallboxa komplikuje sterowanie energią w czasie rzeczywistym. Jeśli każda część miałaby działać autonomicznie, trudno byłoby zapewnić inteligentne zarządzanie nadwyżkami, synchronizację z magazynem energii oraz reakcję na zmieniające się zapotrzebowanie. Takie podejście ogranicza możliwości dynamicznego bilansowania obciążenia oraz automatycznego przełączania źródła zasilania. Dlatego w projektach fotowoltaika, zaleca się integrację wszystkich odbiorników w jednym systemie zarządzania energią (EMS), który decyduje, czy i kiedy uruchomić ładowanie samochodu lub zasilić inne obwody.

Wymogi techniczne i formalne przy podziale systemu

Rozdzielenie instalacji PV na dwie części wymaga nie tylko dodatkowego okablowania i zabezpieczeń, ale również spełnienia szeregu wymagań formalnych. Operator może żądać osobnego zgłoszenia każdej instalacji powyżej określonego progu mocy, a także weryfikacji, czy nie doszło do obejścia zasad rozliczeń prosumenckich. Może to również skutkować koniecznością instalacji dodatkowych liczników energii, przekształtników lub układów zabezpieczających. W projektach instalacje fotowoltaiczne, takie rozwiązania wdrażane są tylko wtedy, gdy użytkownik ma konkretne potrzeby – np. rozdzielenie zużycia energii prywatnej i firmowej w jednej lokalizacji.

Czy warto dzielić instalację PV na część domową i samochodową?

Z reguły nie – pod względem technicznym i finansowym korzystniejsze jest zintegrowanie wszystkich odbiorników w jednej instalacji zarządzanej centralnie. Dla celów analitycznych można stosować osobne liczniki, ale fizyczne rozdzielanie systemu rzadko przynosi korzyści. Wyjątkiem są sytuacje, gdy istnieją dwa źródła finansowania lub różne przeznaczenia energii (np. firmowe i prywatne), które wymagają rozdzielnej ewidencji.